poniedziałek, 2 lutego 2009

Dobre złego początki

Blog wykonany, oryginalny i niebanalny tytuł pierwszej notki też już jest.
Myślę więc, że może warto byłoby odpowiedzieć sobie na pytanie, które aż ciśnie się na usta: Dlaczego? ;)
Więc zasadniczo przyczyn jest kilka i wymienię je teraz, w kolejności nie-alfabetycznej, a co.

1. Bo tak sobie pomyślałam, że bardzo bym chciała.
2. Bo blogi ostatnimi czasy przestały mi się kojarzyć z bełkotem rozhisteryzowanych nastolatek, a zaczęły ze swego rodzaju fajną, dokawową poranną rozrywką.
3. Bo mam potrzebę wielką i przemożną mamlania o tym i o owym i pomyślałam sobie, że zamiast (oprócz? ;)) mamlania znajomym, pomamlam tu i będę sobie wyobrażać, że ktoś to czyta, kiwa głową i mówi: Ha. W tym miejscu chciałabym jednak zaznaczyć, że ja nie planuję pisać Życiowych Mądrości i Wskazówek Egzystencjalnych spod znaku Paulo Coelho ;) Nie umiem, nie lubię, więc można odetchnąć z ulgą ;) (ewentualnie odejść ze smutkiem i rozczarowaniem, jak kto woli w sumie)

Myślę, że może to wystarczyć za wytłumaczenie. Chciałabym jeszcze zawczasu uderzyć się w pierś, gdyż ponieważ doprawdy nie wiem jak dalece żenujący będzie poziom literacki tego bloga. Będę się starała nie przekraczać granicy przyzwoitości, ale kto to wie?

Nic to- rzekł Pan Michał i popatrzył w dal, ku stepom.
Kończymy na dziś i zobaczymy co będzie ;)

4 komentarze: